1/22/2018

PIĘKNE ZŁAMANE SERCA | SARA BARNARD

Dzisiaj mam dla was recenzję książki o której było głośno w wakacje i większość osób zachwycało się tą książką, z racji tego ,że ja wszystko czytam jako ostatnia :) to dopiero teraz po nią sięgnęłam i muszę przyznać,że bardzo mnie ta  powieść rozczarowała. Trudno jest mi o niej cokolwiek napisać, ponieważ mam do niej mieszane uczucia, więc ta recenzja będzie trochę inna ponieważ skupię się na wadach i zaletach tej książki.



Caddy i Rosie są nierozłączne. Bardzo się różnią, ale to tylko je do siebie zbliża. Gdy Caddy kończy szesnaście lat, zdaje sobie sprawę, że chciałaby być taka jak jej przyjaciółka – pewna siebie, przebojowa i zabawna. Wtedy w ich życie wkracza śliczna oraz – jak się okazuje – skrywająca pewną tajemnicę Suzanne. I wszystko staje się jeszcze bardziej skomplikowane. Przeszłość Suzanne stopniowo wychodzi na jaw, teraźniejszość wymyka się spod kontroli, a Caddy zaczyna dostrzegać, że problemy mogą być bardzo ekscytujące. Jednak budowanie przyjaźni i próby zaleczenia starych ran są dużo boleśniejsze, niż którakolwiek z dziewczyn się spodziewa. Caddy wkrótce przekonuje się, że kłopoty potrafią się mnożyć w niesłychanym tempie.
opis z lubimyczytac.pl

Zacznę od zalet,których nie jest za dużo:
-Po pierwsze styl autorki był bardzo przyjemny i mimo tego,że książka mi się nie podobała to szybko przez nią przebrnęłam.
-Następnie bardzo polubiłam Rosie, która była przyjaciółką głównej bohaterki. Widać było,że jasno myli  i nie daje sobą manipulować. Była rozsądna i wiedziała co powinna zrobić a czego nie.
-Ostatnią zaletą jaką zauważyłam w tej książce był pomysł na historie (którego autorka w pełni nie wykorzystała).


Po nielicznych zaletach czas na wady których jest o wiele więcej:
-Zacznijmy od głównej bohaterki, która była jak chorągiewka, dawała sobą manipulować, nie uczyła się na własnych błędach a jej cele o których mówi na początku książki mówią o niej bardzo dużo (szczególnie punkt w którym jako szesnastolatka chce stracić dziewictwo). Strasznie mnie denerwowała i myślałam,że z nią nie wytrzymam,
-Po drugie miała to być podobno historia o pięknej przyjaźni ale ja jej nie widziałam, dla mnie byłą to historia o wykorzystywaniu innych i  użalaniu się nad sobą.
-Następnie jak zaczęłam czytać tą pozycję myślałam,że jest to jakaś słabe opowiadanie na wattpadzie (później było troszkę lepiej)
-Postacie w tej książce były strasznie płytkie, autorka nie poradziła sobie z opisaniem ich tak aby naprawdę można było sobie je wyobrazić.

Są to główne wady tej powieści, jest też parę mniejszych ale chyba ni ma sensu o nich wspominać, wiec tylko wspomnę,że momentami ta książka jest naprawdę dziwna. Więc ogólnie tej książki nie polecam,ale jeżeli chcielibyście ja przeczytać to niech zrobią to osoby , które mają skończone co najmniej 14 lat. Chociaż ta książka ma naprawdę bardzo, bardzo ładną okładkę, to nie radzę jej kupować.

5 komentarzy:

  1. Czytałam więcej takich negatywnych recenzji o tej książce, szkoda. Okładka rzeczywiście bardzo ładna, ale to mnie nie przekonuje ;) Raczej się na nią nie skuszę ;)
    Pozdrawiam :)
    http://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIE WARTO TRACIĆ CZASU,LEPIEJ GO WYKORZYSTAĆ NA JAKĄŚ NAPRAWDĘ DOBRĄ KSIĄŻKĘ. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  2. Ehh, nie znoszę takich bohaterów. Słabe postacie to coś, co irytuje mnie najbardziej, więc z pewnością nie sięgnę po tę książkę.
    Podoba mi się sposób w jaki piszesz recenzje - krótki i konkretny. Zostaję na dłużej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i mam tak samo z słabymi bohaterami. Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  3. Szkoda, że ta książka nie okazała się lepsza. Niestety często tak jest, że multum ludzi się czymś zachwyca, dajemy temu szansę, a tam takie nic, na które tracimy czas. No ale ile ludzi, tyle opinii.

    Ściskam, G.
    bookish-shark.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń