Tytuł oryginalny: EVERYTHING, EVERYTHING
Autor: NICOLA YOON
Ilość stron: 328
Wydawnictwo: DOLNOŚLĄSKIE
Gatunek:LITERATURA MŁODZIEŻOWA
Data wydania: 31 MAJA 2017 r.
Ocena 10/10
Moja choroba jest bardzo rzadka.Mówiąc krótko-mam alergię na cały świat. Od siedemnastu lat jestem uwięziona w domu. Kontaktują się ze mną wyłącznie mama i moja pielęgniarka. Pewnego dnia wyglądam przez okno i widzę ... jego. Jest wysoki, szczupły, ubrany na czarno. Nasze spojrzenia się spotykają. Obserwuje go z oddali. Już wiem, że moje życie właśnie się zmieniło. Nieodwracalnie. I wiem, że to będzie katastrofa.
"Czasami czytam ulubione książki od tyłu. Zaczynam od ostatniego rozdziału i przesuwam się ku początkowi. W ten sposób bohaterowie przechodzą od nadziei do rozpaczy, od samoświadomości do zwątpienia. W romansach pary zaczynają jako kochankowie, a kończą jako dwoje obcych sobie ludzi. Książki o dorastaniu stają się powieściami o utracie sensu w życiu. Ożywają ulubieni bohaterowie."
Po książce "Ponad wszystko" nie spodziewałam się czegoś szczególnego, myślałam ,że będzie to zwykła książka młodzieżowa taka jak większość o której będę pamiętała jakiś tydzień. Ale muszę przyznać, że się myliłam. Naprawdę bardzo mnie zaciekawił pomysł na tę historię co doprowadziło do tego, że przeczytałam ją w jeden dzień. Czytanie tej książki ułatwiły mi różne ilustracje i rzeczy tego typu, które zostały narysowane przez męża autorki i jest ich pełno w książce. Sposób pisania autorki jest bardzo przyjemny i aż chce się więcej.
"-Nie czuję się samotna, mamo - wyrzucam z siebie. - Ja j e s t e m samotna. A to podstawowa różnica."
Co do głównej bohaterki to muszę przyznać, że w pewnym stopniu się z nią utożsamiam i nawet nie wiecie jak ciężko było mi się z nią rozstać. Nie jest typem osoby, która siedzi i płacze nad tym czego nie ma, stara się myśleć pozytywnie choć jest w bardzo kiepskiej sytuacji. Uwielbiam też Olly'ego , według mnie jest cudowny, zaakceptował to, że Madeline wiele rzeczy nie może a i tak starał się jak mógł żeby utrzymać ich przyjaźń. Co do pielęgniarki dziewczyny, to polubiłam ją od samego początku, widać, że nie chciała być tylko jej pielęgniarka ale też przyjaciółką. O mamie bohaterki nie chcę się dużo rozgadywać, powiem tylko tyle że choć zrobiła coś niewybaczalnego to mogę ją w pewnym sensie zrozumieć.
"ocean - bezkresna część samego siebie, której się nie znało, ale której istnienie się podejrzewało."
Książka "Ponad wszystko" jest pozycją, którą każdy powinien przeczytać. Czytanie jej to sama przyjemność, a końcówka jest bardzo niespodziewana i może wstrząsnąć. Polecam ją wszystkim mimo, że to literatura młodzieżowa to uważam, że nawet starszym osobom się spodoba.
Tyle pozytywnych opinii, że chyba się skuszę 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Jest naprawdę świetna
UsuńBardziej ciekawi mnie film, niż książka, ale myślę, że powinnam jednak się skusić i na książkę :)
OdpowiedzUsuńPOLECAM NAJPIERW PRZECZYTAĆ KSIĄŻKĘ A POTEM ZABRAĆ SIĘ DO OBEJRZENIA FILMU. :0
UsuńBardzo dużo słyszę o tej książce i tak się do niej zbieram i się zebrać nie mogę.
OdpowiedzUsuńhttps://karolina-czyta.blogspot.com/
Tyle opinii na temat tej książki, a ja jakoś nadal się za nią nie wzięłam. Nie mam jej na swojej półce, ale przeczytałabym ją nawet w wersji elektronicznej. Buziaki!
OdpowiedzUsuńhttp://zaczytanablondyna.blogspot.com/