On jest rozgrywką, w którą ona jeszcze nie grała.
Kiedy Cassie poznaje w college’u Jacka, postanawia omijać go szerokim łukiem. Gwiazdor drużyny baseballowej uosabia wszystko, czego dziewczyna nie znosi w facetach – jest przystojny, uwodzicielski, pewny siebie, ma wielkie ego i… zabójczo piękne oczy. Sprawy się komplikują, kiedy Jack zaczyna zwracać na Cassie szczególną uwagę. Co tak naprawdę kryje się za jego zainteresowaniem? Czy ma ono jakiś związek z przeszłością dziewczyny? Ile można poświęcić, aby być z ukochaną osobą?
opis z lubimyczytac.pl
Jest to pierwsza część serii noszącej nazwę "The Perfect Game", najprawdopodobniej nie będę sięgała już po kolejne tomy tej serii, ponieważ po przeczytaniu pierwszej części nie mam potrzeby wiedzieć co będzie dalej z głównymi bohaterami. Nie chcę sięgać też po kolejne tomy z tego powodu ,że obawiam się że uznam je za jeszcze gorsze od pierwszej i będę miała jeszcze gorsze zdanie o całej serii. Wolę więc zakończyć swoją przygodę z Jackiem i Cassie na tym jednym tomie.
Słyszałam wiele różnych opinii na temat tej książki zarówno na booktubie, instagramie czy innych blogach. Wiele osób bardzo krytykuje tą książkę, a druga część osób zachwyca się nią. Ja należę do osób ją krytykujących, m.in. przez to,że jest bardzo schematyczna i przewidywalna. Rozumiem,że jest to książka dla młodzieży więc nie oczekiwałam od niej czegoś wybitnego,ale okazało się,że zawiera ona wszystkie schematy pojawiające się w tego typu książkach.Oczywiście jest lekka i przyjemna w czytaniu jak większość młodzieżówek ale na tym kończą się jej plusy.
Jeśli chodzi o głównych bohaterów to nie przepadałam za nimi. Ogólnie uważam,ze nie jest możliwe aby w tak krótkim czasie mogli się w sobie zakochać tak bardzo jak to było pokazane w książce, wydaje mi się że jest to zbyt mało czasu na "powstanie" takiej miłości jaką nasi bohaterowie do siebie czuli. Denerwowała mnie tez postawa Cassie,która też była bardzo stereotypowa, zarzekała się,że nigdy nie pokocha Jacka itp. a jednak już po 2-3 rozdziałach byli razem.
O jeszcze jednym plusem,który tu dostrzegłam było rozwinięcie tematu pasji obu bohaterów. Jack interesował się baseballem, więc często były opisane mecze, czy sportowa kariera chłopaka. Za to Cassie pasjonowała się fotografią i też autorka bardzo fajnie opisywała momenty, w których dziewczyna robiła zdjęcia itp. Uważam,że jest to duży plus dla tej książki ponieważ nie stała się ona powieścią z pustymi bohaterami.
Wydaję mi się,że powiedziałam już wszystko co sądzę o tej historii. Nie chcę was zniechęcać do przeczytania tej pozycji, ponieważ jak już mówiłam ile osób tyle różnych opinii na jej temat,dlatego radziłabym wam abyście sami zapoznali się z ta powieścią i wyrobili własne zdanie na jej temat.
Za książkę bardzo dziękuję stronie internetowej CZYTAMPIERWSZY.PL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz