3/19/2018

ŻNIWIARZ: PUSTA NOC | PAULINA HENDEL

Hejka! Dzisiaj chcę wam opowiedzieć o moich odczuciach do książki, o której w tamtym roku było bardzo głośno. A mowa oczywiście o "Żniwiarz:Pusta noc" Pauliny Hendel.


Mówią, że demony, zabobony i czary odeszły już do przeszłości. Czy na pewno?
Na pierwszy rzut oka Magda jest zwykłą dwudziestolatką. Czas wypełnia jej praca w małej księgarni oraz obowiązki domowe. To jednak tylko pozory, gdyż w wolnych chwilach, zamiast spotykać się z rówieśnikami, Magda tropi upiory rodem ze słowiańskich wierzeń. Z krainy umarłych ucieka najpotężniejsza istota, z jaką żniwiarze kiedykolwiek musieli się zmierzyć. Tymczasem między Magdą a Mateuszem, tajemniczym chłopakiem, który niedawno wprowadził się do miasteczka, zawiązuje się nić sympatii. Dziewczyna pokazuje Mateuszowi świat słowiańskich wierzeń, nie mając pojęcia, że już wkrótce ona i jej przyjaciele znajdą się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

opis z lubimyczytac.pl 

W książce znajduję się masa informacji o słowiańskich wierzeniach,demonach itp. dzięki temu możemy lepiej zrozumieć cała historię zawartą w"Żniwiarzu". Bardzo podobało mi się to,że nie jest to wszystko wytłumaczone na początku historii, ale stopniowo dowiadujemy się tych informacji , podczas opowiadania przez Magdę o całym tym świecie Mateuszowi.
Szczerze powiedziawszy cała ta słowiańska kultura i wierzenia bardzo mnie zainteresowały i na pewno więcej o nich poczytam jak tylko znajdę chwilę wolnego czasu.

Styl autorki jest bardzo przyjemny  mimo,że w książce znajduje się dużo opisów książkę czyta się bardzo szybko,a cała historia jest tak wciągająca,że nawet nie zauważyłam kiedy czytałam ostatnią stronę. Narracja w powieści jest 3 os., ale nie opisuje tylko poczynań Magdy, tylko kilku głównych bohaterów takich jak np. wujka naszej głównej bohaterki, innego żniwiarza Nadii, pierwszego żniwiarza itp.Chociaż na początku troszkę trudno było mi się przyzwyczaić,że w jednym rozdziale są opisane zachowania kilku osób, znajdujących się w różnych miejscach,lecz z czasem się do tego przyzwyczaiłam.

Co do bohaterów to moją największą sympatię wzbudziła Magda. Polubiłam to,że mimo iż pochodzi z rodziny Żniwiarzy a przez to, nie ma praktycznie znajomych żyła dalej tak jak się jej podoba i starała się tym nie przejmować. Była to też bardzo odważna bohaterka, która umiała stawić czoła demonom upiorom itd.

Chciałabym wam bardzo polecić tą książkę, szczególnie młodzieży ale nie tylko. Wydaję mi się,że osobom starszym też by si spodobała i wynieśli by z niej coś dla siebie. Jest to idealna ,od stresowująca lektura przy której można się świetnie bawić. Mimo,że już od początku zgadłam jak potoczy się akcja pod koniec książki przyjemnie mi się ją czytało i na pewno zabiorę sięza kolejne tomy.



1 komentarz:

  1. Mam w planach tę serię :) uwielbiam takie klimaty, a książek z mitologią słowiańską jest zdecydowanie mało na rynku :)

    Pozdrawiam i obserwuję,
    toukie z ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń